Bayer Full - Czarownica
Malowane na niebiesko okiennice,
Słoneczniki wyglądają na ulicę.
Na podwórzu kundel biały pręży się jak bury kot,
A Twe oczy tak się śmiały, gdy patrzyły mi wprost.
I wróżyła z mojej ręki, nie pytała.
Wody dała, chleba dała, miodu dała.
W sad wiosenny mnie powiodła między drzewa
I zacząłem swoją rzewną piosnkę śpiewać.
Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem,
Wielkim lasem szedłem, nocy nie przespałem.
Żeby Ciebie spotkać w małym kącie świata,
Żeby z Tobą zostać na calutkie lata.
Powiadają przyjaciele, że za górą,
Powiadają przyjaciele, że za rzeką
Mieszka młoda piękolica, która wróży z kart
To nie żadna czarownica, to jest tylko żart.
Czemu oni Twoich czarów tak się bali,
Czemu oni czarownicÄ… CiÄ™ nazwali,
Czemu oni nie widzieli Twej urody,
Czemu oni nie płynęli przez te wody?
Rzeki przepłynałem, góry pokonałem,
Wielkim lasem szedłem, nocy nie przespałem.
Żeby Ciebie spotkać w małym końcie świata,
Żeby z Tobą zostać na calutkie lata.
Tekst dodany przez: raban |
|
|